Ostatni dzień czerwca upłynął kolonistom pod znakiem muzyki. Zaproszeni instrumentaliści wprowadzili małych słuchaczy w świat muzyki poważnej i ludowej, co zostało przyjęte dużymi brawami. Niespodzianką był również występ Pana Rafała, wokalisty, który rozbawił publiczność znanymi i chętnie śpiewanymi piosenkami.