W mrocznych zaułkach szkolnej biblioteki, gdzie półmrok splatał się z migotliwym światłem, nasze liceum obchodziło tegoroczne Dni Autorów Europejskich. Wśród cieni regałów pojawiła się niezwykła postać – sama Mary Shelley, patronka grozy, duchowa opiekunka wszystkich, którzy drżą na dźwięk imienia Frankenstein. Jej obecność była natchnieniem inspirującym młodzież do odkrywania gotyckich zakamarków literatury. Uczniowie oraz nauczyciele, odziani w czerń, jak z dawnej, niepokojącej epoki, czytali fragmenty powieści gotyckich w językach polskim, angielskim, niemieckim i ukraińskim. Wyjątkowym punktem spotkania i swoistym happeningiem była wypowiedź uczennicy szkoły podstawowej Natalii – prawdziwej gotki, która zaprezentowała swój strój i estetykę rodem z mrocznego świata, w którym tajemnica i sztuka splatają się w jedną, niepokojącą całość. Uroczystość zaszczyciły również swoją obecnością Panie Dyrektor, z uwagą śledząc, jak literatura ożywa wśród dekoracji i cieni. Spotkanie zakończyło się w atmosferze, która pozostanie z uczestnikami niczym echo kroków w pustym korytarzu starego zamczyska.
