Dnia 26 lutego 2018r. klasy V-te, VI-te i VII-e SP udały się do kina Helios w CH Pogoria, aby wziąć udział w prelekcji dotyczącej akceptacji i tolerancji. Oczywiście nie mogłaby się ona odbyć bez głównego punktu programu, jakim była projekcja filmu, pt. „Cudowny chłopak”. Jest to historia o chłopcu, który przez większość swojego życia uczy się w domu, lecz oto nadchodzi czas, w którym trzeba zmierzyć się z edukacją w szkole. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że twarz bohatera jest zdeformowana wskutek choroby genetycznej. Nie trudno się domyśleć, że koledzy i koleżanki Augusta nie potrafią zaakceptować jego inności i wyśmiewają się z niego, a nawet znęcają nad chłopcem. Celem projekcji było uświadomienie młodym odbiorcom tego, że nieważne jest jak się wygląda, ale jakim się jest człowiekiem. August w końcu zyskuje przyjaciół, ale wymaga to czasu, „ofiar” i trudnych przeżyć. Film pokazuje także problem, jakim jest brak akceptacji ze strony dorosłych, np. matki jednego z uczniów chodzących do kasy z Auggim. Główny bohater jest jednak wygranym ponieważ pomimo wszystko zaakceptowano go w końcu za niezwykłą osobowość. Chłopiec zdobywa przyjaciół, szacunek i nagrodę na zakończenie roku szkolnego. Dzięki prelekcji dowiedzieliśmy się, jak postępować względem niepełnosprawnych, jak pomóc osobom niewidomym i poruszającym się na wózku. Prelegentka opowiedziała też o niezwykłych osobach, które także zmagały się ze swoją niepełnosprawnością i doświadczyły braku akceptacji w swoim środowisku: Albert Einstein, Aimee Mullins, Stephen Hawking – oni wszyscy zmagali się z różnymi chorobami, często nieuleczalnymi, by w końcu w pewnym sensie je pokonać – lub – co wydaje się niemożliwe – nauczyć się z nimi żyć. Kiedy pochylicie głowy nad życiorysami tej trójki, zdziwicie się, jak wielka była bądź jest ich determinacja i odwaga. Łatwo nie było, ale droga do sukcesu często bywa okupiona bólem, łzami i cierpieniem. W tych trudnych chwilach warto przypomnieć sobie myśl Małego Księcia: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”