05 marca 2018 roku klasy 5b, 6f, 6g, 7a i 7c pod opieką nauczycieli udały się do Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Podczas warsztatów ,,Najmniejsze i największe – od miniaturowej książki do olbrzymiego tomu” uczniowie mogli zobaczyć różne rozmiary książek. Od najmniejszej, która jest w zbiorach biblioteki i ma wymiary 5mm na 7 mm, do książki o wymiarach 94 cm na 64 cm, przedstawiającej ptaki Ameryki w rzeczywistych rozmiarach. Autor pracował nad książką dwanaście lat. Obrazy w olbrzymiej księdze są bardzo realistyczne i dokładne. Do dzisiaj zachowało się jedynie 119 egzemplarzy, a 108 z nich jest w zbiorach bibliotek i muzeów. Doskonale zachowaną kopię sprzedano i okrzyknięto najdroższą książką świata. Oryginał znajduje się w Bibliotece Parlamentu Kanady. Pani prowadząca zajęcia dr Anna Musialik przybliżyła nam sylwetkę Zygmunta Szkocnego, polskiego rzemieślnika, twórcę miniaturowych książek. Kilka z nich znajduje się w Bibliotece Śląskiej. Niektóre mają zaledwie kilka milimetrów wysokości. Autor zaczer nął pomysł z gazety. Przeczytał, że królowa Juliana otrzymała w prezencie miniaturową książkę, sam postanowił wykonać mniejszą. Tak powstawały coraz drobniejsze, ale wciąż wykonywane z olbrzymią precyzją unikatowe dzieła. Były pisane bez szkiełka powiększającego przy ogromnym zaangażowaniu autora i dużej ilości czasu, (jedną wykonywał od trzech do sześciu miesięcy). Autor znalazł się na liście Księgi rekordów Guinessa. Obecnie jego rekord został pobity przez innego pasjonata, dzięki unowocześnionej technice. Widzieliśmy również jedne z najstarszych książek znajdujących się w bibliotece, pochodzące z XV, XVI i XVII wieku. Oczywiście, nie wolno ich dotykać bez specjalnych rękawiczek, ze względu na wiek książki i możliwość jej zniszczenia. Wymaga to olbrzymiej ostrożności i uwagi. Wiemy doskonale, że należy szanować każdą książkę bez względu na jej wiek. Kolejne warsztaty, w których uczestniczyliśmy zostały zatytułowane: ,,Zanim pojawiła się empetrójka – płyty analogowe, pocztówki, kasety”. Prowadząca pokaza a nam różne rodzaje płyt. Posłuchaliśmy też muzyki w wykonaniu zespołów: Queen, The Beatles, ale też muzyki ludowej, żydowskiej, jazzu, rocka i rapu. Wiemy teraz jak słuchano muzyki w dawnych latach. Nasza grupa została oprowadzona po olbrzymim gmachu biblioteki. Dowiedzieliśmy się ,że Biblioteka Śląska posiada w swoich zbiorach ponad 2,5 mln woluminów, w tym: dokumenty drukowane (książki, broszury, czasopisma i inne periodyki), materiały rękopiśmienne (rękopisy, maszynopisy), materiały kartograficzne (mapy, plany, atlasy), materiały ikonograficzne (grafiki, fotografie, pocztówki), dokumenty audiowizualne (płyty analogowe i kompaktowe oraz kasety magnetofonowe, których mieliśmy okazję posłuchać), czy elektroniczne nośniki informacji. Największe wrażenie wywarły na nas informacje dotyczące warunków przechowywania oraz nowoczesny, zautomatyzowany, sterowany elektronicznie system transportu wewnętrznego wypożyczania książek, zwany Telelift-UniCar, złożony z wózków, sieci torów i stacji odbiorczych. Umożliwia on zrealizowanie zamówienia w ciągu 15 minut. Zautomatyzowanie procesu dostarczania książek to innowacja na skalę światową. Cieszymy się, że dane nam było to zobaczyć, ponieważ niewiele bibliotek dysponuje podobnym zespołem urządzeń. Wszystkim wyjazd bardzo się podobał. Zachęcamy naszych szkolnych kolegów i koleżanki do odwiedzenia Biblioteki Śląskiej w Katowicach.
Anna Bochenek